Nasza szkoła zlokalizowany jest w dzielnicy Gdyni Witomino-Leśniczówka.
Kompleks szkolny zawiera:
- budynek dydaktyczny z 24 salami szkolnymi, 3 pracowniami multimedialnymi, z wydzieloną biblioteką oraz czytelnią, świetlicą, jadalnią wraz z zapleczem kuchennym,
- budynek sali gimnastycznej,
- pomieszczenia: administracyjne, socjalne, gospodarcze, magazynowe, techniczno-instalacyjne,
- pływalnię krytą ogólnodostępną (poza godzinami zarezerwowanymi przez szkoły publiczne),
- boisko wielofunkcyjne,
- plac zabaw.
Szkoła Podstawowa Nr 12 powstała we wrześniu 1935 roku. Była to pierwsza szkoła na Witominie i mieściła się przy ul. Uczniowskiej. Miała 5 sal lekcyjnych, a uczyło się w niej 289 uczniów. Pierwszym kierownikiem był pan Roman Baranowski. Grono pedagogiczne liczyło 5 osób. Oprócz kierownika byli to: Walentyna Gaworzewska, Maria Żurkówna, Eugeniusz Tyc, Leon Wawrzyniak. Aktu poświęcenia dokonał miejscowy proboszcz ks. Jan Mówiński, a na uroczystości obecny był ówczesny kurator szkolny Franciszek Sokół. Dotychczas uczniowie z Witomina uczęszczali do Szkoły Podstawowej Nr 3 przy ul. Witomińskiej.
W roku szkolnym 1936/37 obowiązki kierownika pełnił przez kilka miesięcy Józef Jamrozik, a następnie nominację na to stanowisko otrzymał Marceli Migocki, który sprawował tę funkcję do wybuchu wojny.
Z roku na rok przybywało uczniów i nauczycieli, niestety pogarszały się też warunki nauki. Liczba oddziałów zwiększyła się do 12, a uczniów do 465. Lekcje odbywały się na trzy zmiany. Mimo tego szkoła tętniła życiem. Prężnie działało koło PCK, drużyna harcerska, prowadzono kursy dokształcające dla dorosłych, założono ogród szkolny, zbudowano boisko, uruchomiono bibliotekę szkolną, a zimą lodowisko. Boisko szkolne obsadzono ziemniakami, które wykorzystywano przy dokarmianiu najbiedniejszych uczniów.
Szkoła wznowiła swą działalność 23 kwietnia 1945 roku pod kierunkiem nowego dyrektora Stanisława Krzyżanowskiego. Stan uczniów wynosił 274. Lata czterdzieste to okres intensywnej pracy nad odbudową zniszczonej szkoły, a także sukcesywnego wyposażania jej w sprzęt i pomoce naukowe. Braki były tak poważne, że dzieci przynosiły z domu krzesełka na lekcje. Obowiązki dyrektora pełnią kolejno Piotr Ładoński, Zygmunt Wycke, Piotr Wołoszyn, Feliks Brzeziński i Leon Rożkowski.
W latach 1951-55 przeprowadzono całkowitą radiofonizację szkoły. W 1956 posadzono 335 drzew owocowych, zasadzono krzewy, a wokół szkoły posadzono żywopłot oraz morwy (planowano hodowlę jedwabników).
W latach 1956-72 funkcję dyrektora szkoły pełni Kazimierz Cybulski. Intensywnie rozwija się praca pozalekcyjna. Szkoła słynęła z chóru i orkiestry szkolnej prowadzonej przez nauczyciela śpiewu Benedykta Dorawę. Młodzi artyści dawali koncerty przy okazji różnych uroczystości miejskich, byli nagrywani przez Telewizję Gdańsk i Polskie Radio.
W latach 60-tych rozpoczęto budowę nowego budynku szkoły przy ul. Stawnej. 7 czerwca 1963 nastąpiło uroczyste wmurowanie aktu erekcyjnego, a już 1 września 1964 został oddany do użytku budynek szkolny z 15 salami lekcyjnymi oraz gabinetami lekarskimi, biblioteką, salą gimnastyczną, świetlicą. Wkrótce szkoła okazała się za ciasna, ponieważ bardzo prężnie rozbudowywała się dzielnica mieszkaniowa. W 1966 roku uczyło się tu ponad 1600 dzieci. Warunki poprawiły się w 1968 roku po oddaniu do użytku drugiej szkoły na Witominie SP Nr 35. W 1964 roku uczeń szkoły Zdzisław Wasilewski uratował tonącego chłopca. Otrzymał za to medal „Za Ofiarność i Odwagę”. W roku 1967 powstał prężnie działający szczep harcerski im. Józefa Conrada Korzeniowskiego. Jego komendantem został Edward Biliński, nauczyciel naszej szkoły, a w latach 1981/82 jej dyrektor.
Pod koniec lat 60-tych rozpoczęto przygotowania do realizacji programu szkoły środowiskowej, którego główną ideą była praca nad poszerzeniem działalności szkoły na rzecz środowiska oraz rozszerzenie pracy wychowawczo-opiekuńczej o działalność pozalekcyjną.
W roku 1970 w wyniku prac społecznych powstał szkolny wybieg – plac apelowy. Było to bodźcem do podjęcia inicjatywy wybudowania boiska szkolnego. Dzięki wspólnemu wysiłkowi nauczycieli, rodziców, uczniów oraz żołnierzy z miejscowej jednostki wojskowej 1 czerwca 1973 oddano do użytku w/w obiekt.
W latach 1972-86 dyrektorem szkoły była Maria Gawrysiak. 1 lutego 1973 w ramach kontynuowania programu szkoły środowiskowej utworzono w naszej szkole filię Młodzieżowego Domu Kultury, która rok później przekształcono w Ognisko Pracy Pozaszkolnej skupiające w swoich ramach 12 różnych pracowni, do których uczęszczało 400 dzieci.
26 października 1976 roku szkole i szczepowi harcerskiemu nadano sztandary. W tym też roku szkoła przyjęła za patrona Aleksandra Zawadzkiego, pod koniec lat 80-tych uchwałą Rady Pedagogicznej z niego zrezygnowała. W latach 80-tych dalszy rozwój osiedla spowodował pogorszenie warunków pracy szkoły. Zajęcia trwały do 7.00 do 18.00, a pozalekcyjne kończyły się o 20.30. Prowadzono więc intensywne działania na rzecz rozbudowy szkoły, które zostały uwieńczone dobudowaniem dwóch nowych segmentów. 4 X 1986 oddano do użytku segment dydaktyczny liczący 9 sal, a 1 IX 1987 segment opiekuńczy, w którym mieściła się biblioteka, czytelnia, stołówka z nowoczesną kuchnią, gabinety lekarskie, świetlica.
W latach 1981-83 w zastępstwie, przebywającej na urlopie wychowawczym pani Gawrysiak, obowiązki dyrektora pełnili kolejno Edward Biliński oraz Genowefa Rusińska. W 1985 przy Klubie Marynarki Wojennej w Gdyni powstał dziecięcy zespół estradowy tworzony przez uczniów klasy trzeciej. Opiekowały się nim panie Irena Olszewska i Alicja Drobnik. W ramach obchodów 50-lecia szkoły została otwarta Izba Tradycji Szkoły oraz wmurowano tablicę pamiątkową ufundowaną przez absolwentów tej szkoły.
Od 1996 roku obowiązki dyrektora szkoły pełniła Iwona Murawska-Bronk. W czerwcu 1988 r. została uhonorowana medalem „Gdynia za Zasługi” nadanym przez Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. W 1989 szkoła nawiązała kontakty ze szkołami z zaprzyjaźnionego z Gdynią miasta Aalborg.
Od marca 1990 roku do chwili obecnej ukazuje się gazetka uczniów „Nasz Głos”. W grudniu 1990 roku powołano Fundację Komputerową, której celem było zgromadzenie funduszy na zakup sprzętu do pracowni informatycznej. 2 IX 1991, kiedy dyrektorem została dotychczasowa wicedyrektor Barbara Stencel, nastąpiło uroczyste otwarcie i poświęcenie pracowni komputerowej. 13 XII 1992 rozpoczął działalność pięknie urządzony sklepik uczniowski. W styczniu 1993 uruchomiono radiowęzeł szkolny. Jesienią 1994 na boisku szkolnym wybudowano tzw. „zieloną salę gimnastyczną”.
Pod koniec lat 90-tych uaktywniła się młodzież o zdolnościach artystycznych. Równolegle ukazywały się cztery gazetki szkolne „Nasz Głos” (organ Samorządu Uczniowskiego), „Nasz Głosik” (pismo uczniów klas czwartych – później przekształciło się w „Kleksa”), E-kol (gazetka koła przyrodniczo-ekologicznego) oraz „Szkolne Jajo” (satyryczna gazetka uczniów klas ósmych). Prężnie zaczął rozwijać się szkolny teatr, prowadzony przez panie Małgorzatę Brochocką, Katarzynę Tokarską oraz Magdę Zmorzyńską. Odnosił sukcesy w przeglądach teatrów szkolnych na terenie Gdyni.
W 1999 roku przy Szkole Podstawowej Nr 12 powołano Gimnazjum Nr 8, razem utworzyły Zespół Szkół Nr 7. Dyrektorem tej placówki została pani Barbara Stencel.
W 2003 roku nowym dyrektorem szkoły została pani Elżbieta Zgoła. Szkoła wkroczyła w okres intensywnych remontów. Generalny remont przeszła biblioteka (wypożyczalnia i czytelnia), wiele sal lekcyjnych oraz główne wejście do szkoły. Na terenie szkoły odbywały się ogólnopolskie i lokalne imprezy m.in. Ogólnopolskie Forum Nauczycieli Technologii Informacyjnej, Festyn Rodzinny, konferencje przyrodnicze. Ogólnopolski sukces przypadł Samorządowi Uczniowskiemu, który pod kierunkiem opiekunki pani Barbary Mielewczyk zdobył tytuł najaktywniejszego samorządu gimnazjalnego na terenie województwa gdańskiego.
W roku 2005 szkoła otrzymała tytuł „Szkoły z klasą”, w tym też roku świętowano jubileusz 70-lecia powstania naszej placówki.
Od czasu otwarcia przy naszej szkole w 2008 roku pływalni, szkoła jest współorganizatorem wielu imprez i zawodów pływackich. Przy pływalni działa prężnie Uczniowski Klub Sportowy „7”, który zdobywa liczne nagrody na wielu zawodach pływackich.
Uczniowie, rodzice i nauczyciele są zaangażowani w akcje wspierające uczniów zaprzyjaźnionej szkoły podstawowej z Czerniewa. W 2011 obie szkoły obchodziły 10-lecie współpracy.
W tym też roku podczas obchodów 75-lecia szkoły na terenie przyszkolnej pływalni odsłonięto z inicjatywy pana Piotra Zawadzkiego – pierwszego kierownika pływalni – tablicę pamiątkową poświęconą Jerzemu Iwanowowi Szajnowiczowi.
W 2012 roku uczniowie szkoły przystąpili do międzynarodowego projektu Comenius, a w 2014 do projektu Erasmus+.
W 2014 roku szkoła wkroczyła w XXI wiek wprowadzając do użytku e-dziennik. Wiele sal lekcyjnych wyposażono w komputery, rzutniki, tablice multimedialne, mobilne zestawy laptopów i tabletów. W szkole funkcjonują trzy pracownie komputerowe, w których przez cały czas jest unowocześniany sprzęt.
Zmieniono formułę niektórych imprez. Koncert dla Rodziców otrzymał nazwę Wieczór Laureata. Na zakończenie roku szkolnego odbywają się dwie, ważne dla absolwentów szkoły podstawowej i gimnazjum, imprezy – bal oraz uroczyste podsumowanie roku i pożegnanie.
Szkoła jest miejscem wielu imprez kulturalnych i artystycznych o zasięgu lokalnym skierowanych do mieszkańców osiedla.
W 2014 roku na emeryturę odeszła pani Elżbieta Zgoła, a jej miejsce zajęła dotychczasowa wicedyrektor pani Dorota Skulska-Wittbrodt. Uczniowie niektórych klas otrzymali szafki, które ustawiane są na korytarzach i w salach. Z powodu zwiększającej się liczby uczniów wygospodarowano dodatkowe pomieszczenia do zajęć indywidualnych i spotkań z rodzicami.
Zmieniło się też otoczenie szkoły. Dzięki budowie pływalni wyremontowany został parking, płot otaczający szkołę, bramy wjazdowe, część chodników, posadzono ozdobne rośliny, wycięto niektóre drzewa, utworzono długo oczekiwany plac zabaw dla młodszych dzieci, a z inicjatywy Rady Rodziców zamontowano progi spowalniające na ulicy Stawnej.
W ramach plebiscytu przeprowadzonego wśród uczniów, rodziców i nauczycieli wybrano patrona szkoły, którym został generał Mariusz Zaruski. Rodzice zorganizowali zbiórkę funduszy na zakup nowego sztandaru szkoły. 9 października 2015 roku podczas jubileuszu 80-lecia szkoły odbyło się również uroczyste nadanie szkole nowego imienia.
W 2016 roku rozpoczęła się kolejna reforma oświaty likwidująca gimnazja. W 2019 roku szkolne mury opuścił ostatni rocznik gimnazjalistów, a szkoła wróciła do danej nazwy – Szkoła Podstawowa nr 12.
W związku ze zmianą profilu szkoły na podstawowy pojawiło się szereg akcji skierowanych do najmłodszych uczniów. Były to m.in. Code Week (Europejski Tydzień Kodowania), Policyjna Foczka, w której nasi uczniowie rokrocznie zdobywają laury.
Z inicjatywy pani wicedyrektor Marii Śmiełowskiej-Bohn szkoła wiele razy była współorganizatorem konferencji o zasięgu wojewódzkim lub ogólnopolskim, propagujących rozwijanie kompetencji informatycznych u dzieci. Gościem honorowym tych spotkań dla nauczycieli jest od lat prof. Maciej M. Sysło – niestrudzony propagator kształcenia informatycznego wśród najmłodszych uczniów.
Od 2015 roku odbywa się corocznie Bieg Uliczny im. generała Mariusza Zaruskiego, w którym licznie uczestniczą uczniowie naszej szkoły. Honorowym patronem imprezy był Prezydent Miasta Gdyni Wojciech Szczurek, a koordynatorką pani Danuta Styk – radna miasta Gdyni, wieloletnia organizatorka osiedlowego Biegu Chartów.
Uczniowie, rodzice i nauczyciele chętnie angażują się w akcje charytatywne, jak: współpraca ze szkołą w Czerniewie, Tydzień Dumbo, Góra Grosza, Dzień Wolontariusza czy całoroczna współpraca z gdyńskim hospicjum Bursztynowa Przystań.
Poparcie lokalnej społeczności dla projektów w ramach gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego, spowodowało, że na przestrzeni ostatnich lat, dla dzieci klas 0-3 prowadzona była darmowa nauka pływania, przyszkolny parking zyskał dodatkowe miejsca postojowe, a chodnik prowadzący do głównego wejścia do szkoły nową nawierzchnię.
W 2019 r. zostaliśmy włączeni do pomorskiej sieci Szkół Promujących Zdrowie, zamontowane zostały poidełka, dla najmłodszych uczniów i wychowanków oddziałów przedszkolnych tzw.”Zerówek” prowadzone są zajęcia gimnastyki korekcyjnej, asortyment sklepiku szkolnego nabrał typowo prozdrowotnego charakteru.
Do szkoły uczęszcza 629 uczniów, w tym 53 wychowanków OP, pracuje 72 nauczycieli oraz 53 pracowników administracji i obsługi. Od 20 lat działa Otwarta Szkoła. W jej ramach funkcjonują różne koła zainteresowań, skierowane do uczniów i rodziców. Szkoła od rana do wieczora tętni życiem.
Nawet pandemia koronawirusa na wiosnę 2020 roku nie zatrzymała pracy szkoły, nauczyciele i uczniowie przeszli na zdalne nauczanie, cały czas dbając o wysoką jakość prowadzonych zajęć.
Opracowały
mgr inż. Małgorzata Brochocka
mgr Barbara Mielewczyk
Generał Mariusz Zaruski (1967 – 1941),
kapitan żeglugi wielkiej, miłośnik Tatr, pionier polskiego żeglarstwa i wychowania morskiego,
a przy tym poeta i twórczy pisarz
Mariusz Zaruski był rówieśnikiem (później żołnierzem) Józefa Piłsudskiego, również rodem z polskich Kresów Wschodnich. Urodził się 31 stycznia 1867 r. w Dumanowie na Podolu. Rodzicami jego byli Seweryn, uczestnik powstania styczniowego, oraz matka Eufrozyna. Mariusz miał także dwóch braci, starszego Stanisława i młodszego Bolesława. Do gimnazjum uczęszczał w sławnym Kamieńcu Podolskim. Kiedy rodzina Zaruskich przeniosła się do Odessy nad Morzem Czarnym, Zaruski uległ fascynacji morzem. W latach 1885-1890 ukończył Wydział Matematyczno-Fizyczny Uniwersytetu w Odessie. W czasie wakacji studenckich pływał na statkach morskich do Indii, Chin, Japonii oraz do Syrii i Egiptu. Bez trudności Mariusz Zaruski odbył służbę wojskową w artylerii armii carskiej (1891-1892), w konsekwencji został chorążym rezerwy.
W 1894 r. Mariusz Zaruski za działalność patriotyczną został skazany na więzienie i 5 lat zesłania. Szczęśliwie został zesłany do Archangielska. Tutaj pozwolono mu pływać (na słowo honoru) na statkach po morzach arktycznych i po Oceanie Lodowatym. W Archangielsku umożliwiono Zaruskiemu także ukończenie szkoły morskiej i prowadzenie statków handlowych do Skandynawii. Po odbyciu zsyłki, pomimo dobrych perspektyw zawodowych (kapitan rosyjskiej marynarki handlowej) w Archangielsku, Mariusz Zaruski powrócił do Odessy. Tutaj w 1901 r. ożenił się z Izabelą Kietlińską. Warto podkreślić, że żona przez całe życie wspierała jego działalność publiczną. Wkrótce młodzi małżonkowie przenieśli się do Krakowa. W tutejszym centrum „życia polskiego” ukończył Akademię Sztuk Pięknych (1901-1905). Kilka lat wcześniej ujawnił się w nim duży talent do malarstwa.
Mariuszowi Zaruskiemu zawdzięczamy powstanie TOPR-u, czyli Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Był jego pierwszym naczelnikiem i pozostawił po sobie wielu współpracowników i naśladowców. Niewątpliwie zapewnił sobie poczesne miejsce w historii Tatr jako wielki ich miłośnik, działacz społeczny, instruktor narciarski i publicysta. Jednak 10-letnia przygoda z Tatrami urwała się dość nagle… Patriota Mariusz Zaruski zawsze był wielkim patriotą. Dzięki znajomości z Józefem Piłsudskim zaangażował się w działalność Związku Walki Czynnej. Był członkiem Związku Strzeleckiego. Po rozpoczęciu I wojny światowej nie wahał się ani chwili.
Z miejsca przystąpił do Legionów Polskich. Dnia 5 sierpnia 1914 r. Mariusz Zaruski na czele zakopiańskiej kompanii piechoty wyruszył w kierunku Kielc. Wstąpił do 1. Pułku Ułanów. Następnie brał udział w wielu bitwach. Wkrótce dorobił się stopnia oficerskiego. Józef Piłsudski mianował go komendantem Polskiej Organizacji Wojskowej w obwodzie nowotarskim. W grudniu 1918 roku został mianowany majorem Wojska Polskiego. W wojnie polsko-radzieckiej Mariusz Zaruski uczestniczy we wszystkich jej fazach. Doskonalił swoje umiejętności kawaleryjskie. W lutym 1919 r. naczelny wódz Józef Piłsudski mianował go dowódcą 11. Pułku Ułanów. Dnia 19 kwietnia 1919 r. Zaruski wyróżnił się przy zdobywaniu Wilna. Dostąpił zaszczytu kierowania wyzwoleniem tego miasta. Za wileńskie zasługi bojowe otrzymał Order Virtuti Militari. Podczas walk na Białorusi dosłużył się stopnia pułkownika. W sumie pokazał się jako dobry dowódca, brał z swoimi żołnierzami udział w najtrudniejszych bitwach kampanii polsko-radzieckiej. Trzeba podkreślić, że za wszystkie zasługi wojenne otrzymał pięciokrotnie Krzyż Walecznych. W 1921 r. Mariusz Zaruski przeszedł do dyspozycji Ministerstwa Spraw Wojskowych. Dzięki legionowej przeszłości jesienią 1922 r. został mianowany dowódcą 23. Pułku Ułanów Grodzieńskich. Dnia 8 lutego 1923 r. został adiutantem Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. Z kolei 18 lipca 1924 r. otrzymał awans na generała brygady. Szczęśliwie nie musiał wybierać pomiędzy wiernością dla prezydenta RP i lojalnością wobec marszałka Józefa Piłsudskiego, bowiem przed zamachem majowym, 30 kwietnia 1926 r., przeszedł w stan spoczynku.
Miłość do morza
Na emeryturze generał Mariusz Zaruski pozostawał niezwykle czynny i aktywny. Jedynym nieudanym epizodem w jego karierze publicznej było sprawowanie stanowiska starosty morskiego (kilka miesięcy w 1927 r.) w Wejherowie. Następnie poświęcił się on, i to z bardzo dobrym skutkiem, działalności organizacyjnej i popularyzacji etosu morza wśród Polaków, w aspektach gospodarczych i moralno-politycznych. Propagował sport żeglarski i modę wśród elit gospodarczych i politycznych II Rzeczypospolitej na wyjazdy nad polskie morze. Mariusz Zaruski współorganizował Yacht Klub Polski i był też jego pierwszym komandorem. W dużej mierze z jego inicjatywy powstała Liga Morska i Rzeczna (później Liga Morska i Kolonialna). Jako twórca Komitetu Floty Narodowej przyczynił się do zakupu żaglowca „Dar Pomorza”. Szkolono na nim kadry Polskiej Marynarki Handlowej. Był też projektodawcą Inspektoratu Wychowania Morskiego Młodzieży.
Miłośnik Tatr
Do polskich Tatr Mariusz Zaruski trafił trochę z przypadku, bowiem z powodu złego stanu zdrowia żony przeniósł się on w 1904 r. do Zakopanego. Żona jego zajęła się prowadzeniem pensjonatu („Krywań”). Mariusz Zaruski poświęcił się wielkiej pracy społecznej na rzecz Tatr. Skupiał się na wytyczaniu szlaków górskich, szkolił przewodników, opisywał piękno i urodę polskich Tatr.
Mariusz Zaruski położył kapitalne zasługi dla harcerskiego żeglarstwa morskiego. W tym środowisku znany był z powiedzenia: „W twardym trudzie żeglarskim hartują się charaktery”. Kształcił on kadry harcerstwa morskiego na żaglowcu „Zawisza Czarny”. Otaczany był tutaj powszechnym szacunkiem. Młodzież powszechnie zwracała się do niego „panie generale”, pomimo jego nalegań, aby tytułować go zgodnie z stanem faktycznym kapitanem. Praktycznie ostatnie lata trzydzieste (1935-1939) Mariusz Zaruski najbardziej związany był z żeglarskim szkoleniem harcerzy. Jacht „Zawisza Czarny” przeszedł do legendy polskiego żeglarstwa.
Żeglarz
Ważne miejsce zajmuje Mariusz Zaruski w dziejach Polskiego Związku Żeglarskiego. Zwyciężył w wyborach na prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego w 1931 r. Dzięki niemu doszło do zintegrowania ruchu żeglarskiego: harcerskiego, akademickiego i klubowego. Za sprawą Zaruskiego żeglarstwo polskie stawało się coraz bardziej masowe i było ukierunkowane przede wszystkim na żeglarstwo morskie.
Literat i publicysta
Godna podkreślenia jest działalność literacka i publicystyczna Mariusza Zaruskiego. Już za młodu pisał on wiersze. Jego „Sonety morskie” zostały wydane w dwóch różnych epokach historycznych (Warszawa 1925, Gdańsk 1977). Do klasyki literatury marynistycznej przeszły jego publikacje: „Współczesna żegluga morska oraz słownik żeglarski”, Warszawa 1920; „Na morzach dalekich”, Warszawa 1925; „Wśród wichrów i fal”, Warszawa 1935; „Z harcerzami na Zawiszy Czarnym”, Lwów-Warszawa 1937. Z jego prac podręcznikowych lat trzydziestych trzeba wymienić „Nawigację. Krótki podręcznik do użytku na jachtach morskich”. Nie należy również zapominać o licznych publikacjach Mariusza Zaruskiego w zakresie promocji gór, taternictwa i narciarstwa, jak np. „Podręcznik narciarstwa według alpejskiej szkoły jazdy na nartach”, Kraków 1908; „Zarys rozwoju narciarstwa i zimowej turystyki w Tatrach”, Kraków 1913; „Przewodnik po terenach narciarskich Zakopanego i Tatr Polskich”, Zakopane 1913.
Harcerze zawsze pamiętali o swoim bohaterze. Ale dopiero po 1989 roku można było upomnieć się o jego prochy. Jesienią 1997 r. z inicjatywy ZHP urnę z ziemią z grobu generała Mariusza Zaruskiego sprowadzono do Polski i złożono na Starym Cmentarzu w Zakopanem. Pośmiertnie odznaczono go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. W moim głębokim przekonaniu warto przypominać i promować postać i wzór osobowy generała Mariusza Zaruskiego. Pięknie zasłużył się on ojczyźnie i wychowaniu młodego pokolenia Polaków, szczególnie w duchu umiłowania polskiego morza. Trzy wielkie pasje życiowe Zaruskiego: góry, wojsko i morze, nadal mogą pociągać młodych Polaków. Nie przypadkiem kilkanaście szkół w całej Polsce i szereg drużyn harcerskich nosi właśnie imię generała Mariusza Zaruskiego. Z kolei w Gdyni na Skwerze Kościuszki znajdziemy jego pomnik i niedaleko żaglowiec „Generał Zaruski”.
W połowie 1939 r. generał Mariusz Zaruski kończył ostatni rejs na „Zawiszy Czarnym”. W dniach sierpniowych tego pamiętnego roku zwlekał z wyruszeniem w kolejny rejs. Nie opuścił ojczyzny w największej potrzebie w dniach wrześniowych 1939 r. Ze względu na zaawansowany wiek (72 lata) nie przyjęto gen. Mariusza Zaruskiego do służby wojskowej.
Śmierć generała
Podróż na wschodnie kresy zakończyła się dla niego dramatycznie. We Lwowie generał Mariusz Zaruski został aresztowany przez radzieckie służby specjalne – NKWD. W ciężkich warunkach zachorował Mariusz Zaruski na cholerę i zmarł wiosną 1941 r. w więzieniu NKWD w miejscowości Chersoń.
Źródło: http://www.dziennikbaltycki.pl/historia/a/150rocznica-urodzin-gen-i-kpt-zw-mariusza-zaruskiego,11732898/
Hymn Szkoły Podstawowej nr 12 im. gen. Mariusza Zaruskiego w Gdyni
słowa: Alicja Urbaniak
muzyka: Anna Jabłońska
1.
Kiedy cię los pcha na wiedzy morze
Naprzeciw falom i pod wiatr,
Naszej Dwunastki patron ci wskaże
Na oceanie życia szlak.
Ref.
Generał Zaruski przemierzył drogi szmat.
Generał Zaruski niech jest jak starszy brat.
Generał Zaruski otworzy oczy ci,
Jak dać siłę krokom do nadchodzących dni.
2.
Śmiało więc żegluj w kierunku słońca,
Poszukaj piątej strony świata
I jak Generał na morza krańcach
Odkrywaj ląd nieodgadniony.